Nona ODNALEZIONA - chora, osowiała z gorączką, chyba ma babeszję ....

Szczegóły

Utworzono: niedziela, 23 listopad 2014 11:14

Nona została adoptowana (na zdjęciu obok Nona przed adopcją) i pewnego dnia dowiedzieliśmy się, że jej nie ma - zaginęła. To my szukaliśmy jej od czerwca, pisaliśmy    TUTAJ     ale nikt nie odpowiedział na ogłoszenia rozwieszane w okolicy, w necie i w prasie. Nona zaginęła koło Wołomina a została odnaleziona w Zielonce. Po odczytaniu jej czipa,  p.Jola wczoraj otrzymała telefon o znalezieniu suni. Wieczorem Nona wróciła osowiała, z temperaturą, chora ..... chyba ma babeszję. Jest wystraszona i bardzo smutna.... Nie wiadomo co się z nią działo przez prawie 6 miesięcy. Dzisiaj jedzie do lecznicy, będzie miała robione badania. Kolejny psiak w potrzebie, kolejne wydatki .......

Nowe szczeniaki w Znajdkach, biały choruje na babeszję .....

Szczegóły

Utworzono: niedziela, 23 listopad 2014 11:00

Szczeniaki mają ok 2,5 miesiąca (ur. koniec sierpnia 2014r) i będą prawdopodobnie średniej wielkości. Czarny to sunia Negra a biały to piesek Pedro. Niestety biały jest chory na babeszje - dostaje leki i jest pod opieką weterynarza. Czekamy na wyniki czarnego szczeniaczka, żeby dowiedzieć się czy i on jest zarażony.
Jeśli ktoś chciałby pomóc w finansowaniu badań i leczenia to będziemy wdzięczni za pomoc oraz za dobre serducho dla maluchów - Negry i Pedra.

Albert nie ma szansy na dom - szuka wirtualnego opiekuna

Szczegóły

Utworzono: piątek, 14 listopad 2014 21:13

O dzielnym Albercie już pisaliśmy  TUTAJ  
Albert ma około 2 lata, jest po wypadku samochodowym. Albert ma uszkodzony kręgosłup - chcemy go rehabilitować. Piesek jeszcze jest pod opieką gminy, która chciałaby go uśpić.
Psiak ciągnie tylne nóżki za sobą, ale jest okazem szczęścia. Albert to wyjątkowy pies! Tak doświadczony przez życie, a nie przestaje się "uśmiechać". Niestety nie macha ogonkiem ale gdyby mógł robiłby to cały czas.
Ponieważ w tej sytuacji Albert ma niemal zerowe szanse na dom, prawdopodobnie zostanie on w Znajdkach na dożywociu jako psiak nieadopcyjny. Może znajdzie się chętny do opieki wirtualnej nad Albertem? Będziemy wdzięczni za każdą formę pomocy, która jest dla Znajdek na wagę złota. Albert zbiera na rehabilitację, na wózek - nie zawiedźmy go! Więcej informacji o Albercie i jego zdjęcia  TU 
Zapraszamy do obejrzenia filmu pokazującego Alberta.

Nowi znajdkowi podopieczni - kocie piękności szukają nowych domów

Szczegóły

Utworzono: czwartek, 13 listopad 2014 19:38

Kolejne porzucone kociaki trafiły do przytuliska. Śliczne trikolorki z działek, kilkumiesięczna Dasza (na zdjęciu obok) i trochę starsza Diana. Podejrzewamy, że to mama i córeczka. Dwie biało bure koteczki Malwina i Balbina w wieku około 2,5 miesiąca. 5-cio miesięczne rodzeństwo: czarny kocurek Bolek (na zdjęciu niżej) oraz jego pręgowana siostra Lala i brat Maks. Na dom czeka Beti (na zdjęciu niżej) o oryginalnym umaszczeniu - białe futerko z kilkoma czarnymi łatkami na grzbiecie.  Kicia Uno (niżej na zdjęciu) nadal czeka
Zdjęcia znajdkowych kocich piękności i więcej informacji o nich  TUTAJ 

Uzbieraliśmy na wózek dla Fiony!

Szczegóły

Utworzono: wtorek, 04 listopad 2014 20:10

 Jak wiecie, przez kilka ostatnich miesięcy prowadziliśmy zbiórkę na wózek i rehabilitację suczki Fiony. Fina ma wrodzoną wadą budowy przednich łap.

 Z aukcji prowadzonej na allegro uzbieraliśmy 1930zł, z wpłat na konto uzbierało się ponad 3600zł. Część z pieniędzy wpłacanych na konto Fundacji została już wykorzystana na rehabilitację suni w klinice weterynaryjnej na warszawskim Ursynowie. Pozostało jeszcze 4760 zł z przeznaczeniem na zakup wózka.

Mnóstwo osób zainteresowałaosię losem Fiony, wiele wpłacało pieniążki, pytało i trzymało kciuki, a dzięki tajemniczej ofiarodawczyni [na życzenie nie podajemy imienia :) ] oraz p.Joannie w ostatnim tygodniu dostaliśmy solidny zastrzyk finansowy (łącznie ponad 3000zł !). Pozwoliło to na natychmiastowe uruchomienie procedur zamówieniowych :)

Czytaj więcej...

Maleństwo w stanie agonalnym walczy o życie, Okruszek nadal walczy - pomożesz?

Szczegóły

Utworzono: niedziela, 02 listopad 2014 15:14

O Okruszku pisaliśmy już  TUTAJ
 26 październiaka udało się odebrać z gospodarstwa ostatniego, trzeciego szczeniaczka - siostrę Kruszynki i Okruszka.

Sunia jest w tragicznym stanie. Jest z nią naprawdę źle. Na zdjęciach widać wystające kości. Waży niecałe 2 kg. Ledwie stoi na nogach. Większość czasu przesypia, bo nie ma siły na nic innego.

Jest żółta, co świadczy o poważnych problemach. Trzeba jej jeszcze zrobić USG. Ludzie po prostu zagłodzili malucha! Wyniki pierwszych badań krwi naszego maleństwa są tragiczne (zamieszczamy ich skan). Lekarz powiedział, że to cud, że jeszcze żyje... Skoro ona się nie poddaje, to my też!

Brat suni - Okruszek -  jest nadal słaby, ale cały czas walczy. Oba psiaki będą miały transfuzje krwi. Koszt jednej to około 1000 zł. Dla fundacji to ogromna suma, ale nie możemy ich nie ratować... Ich siostrze - Kruszynce się udało, wierzymy, że i im uda się pomóc z Waszą pomocą.

Czytaj więcej...

Znajdkowe psiaki dziękują z całego serca p. Wojtkowi P. za piękny wybieg

Szczegóły

Utworzono: czwartek, 30 październik 2014 13:22

Na zdjęciu widać Torę na nowym wybiegu.

Ogromne podziękowanie dla p.Wojtka P. z Wólki Pęcherskiej za sponsorowanie tego pięknego wybiegu dla piesków. 

Szczeniaczki chorują na parwowirozę - pilnie potrzebna surowica!

Szczegóły

Utworzono: środa, 29 październik 2014 12:55

W Znajdkach plaga nieszczęść. Właśnie okazało się, że Nadin, Noel, Olaf i Ores mają parwowirozę. Nie wiemy jak reszta rodzeństwa, która jest już w domach stałych.
Pilnie potrzebujemy surowicy lub środków na jej zakup.

Jeśli ktoś ma możliwość podarowania nam surowicy prosimy o kontakt:
tel. 664 821 160
mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Jezeli ktoś mógłby pomóc finansowo, będziemy wdzięczni też za każdą wpłatę - musimy ratować te maluchy!

Czytaj więcej...

RATUJMY ALBERTA - OFIARĘ WYPADKU KOMUNIKACYJNEGO... WSPÓLNYMI SIŁAMI...

Szczegóły

Utworzono: sobota, 25 październik 2014 20:01

Albert ma około dwa lata. Został potrącony przez samochód i ma uszkodzony kręgosłup. Psiak ciągnie za sobą tylne nóżki, ale jest okazem szczęścia. Piesek jest jeszcze pod opieką Gminy, która chciałaby go uśpić.

Lekarze z lecznicy dali nam znać, jaka jest sytuacja. Nie chcą podpisać się stwierdzeniem, że psiak może zostać poddany eutanazji. Pies jest praktycznie prawie zdrowy, musi tylko przejść operację podszycia mięśni brzucha, które rozciągnęły się przy wypadku i rehabilitację.  W najgorszym wypadku będzie poruszał się przy pomocy  wózeczka.
Piesek jest cudowny: przymilny, łagodny i bardzo szczęśliwy ,że żyje mimo przeciwności losu.

Czytaj więcej...

Kolejne szczeniaczki w znajdkowym Przytulisku.

Szczegóły

Utworzono: czwartek, 16 październik 2014 11:18

Szczeniaki 2 suczki i jeden piesek, mają 3, 3 i pół miesiąca. Szczeniaki mieszkały z matką, którą próbowałyśmy odławiać już od co najmniej roku i w żaden sposób się nie udaje, wszyscy mieszkali na polu pod betonami.
Potrzebujemy domów tymczasowych, które mogłyby zająć się socjalizacją szczeniaczków i tym samym dać im szansę na dobry dom. Piesek ma na imię Gibo, jego zdjęcia  TUTAJ  a suczki to Gusia, jej zdjęcia  TUTAJ  i Gina, zdjęcia  TUTAJ

Maluchy czekają na nowe domy. 

Znajdkowi podopieczni dziękują z całego serca "Akademii 4ŁAPY"

Szczegóły

Utworzono: wtorek, 14 październik 2014 11:27

"Ogromnie dziękujmy "Akademii 4ŁAPY" za posłania i karmę przekazane naszym podopiecznym, przez przedstawicieli firmy.

Fundacja może pomagać zwierzętom właśnie dzięki takim osobom jak Wy.

Gdyby nie ludzie dobrej woli, fundacja przestałaby istnieć!

Prezes Fundacji
Jolanta Boczkowska"

Wcześniej pisaliśmy o wykonaniu zadaszonego wybiegu (informacja TUTAJ  ), teraz wybieg został umeblowany.

Brat Kruszynki również walczy o życie

Szczegóły

Utworzono: niedziela, 12 październik 2014 10:52

Do Kruszynki (o Kruszynce pisaliśmy  TUTAJ  ) dołączył jej brat, który jest w dużo gorszym stanie niż ona. Piesek jest już w przytulisku i otrzymał wczoraj pierwszą pomoc lekarską. Piesek bardzo późno otrzymał pomoc medyczną dlatego stan jego jest bardzo poważny. 
Na zdjęciu brat Kruszynki. Walczymy o niego - potrzebujemy pomocy w opłaceniu wizyt u weterynarza. Każdy grosz, który uzbieramy na walkę o sunię jest na wagę ich życia.... Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą pomoc. Potrzebujemy pilnie karmę Royal Canin starter i puszki też Royal dla maluszków.