Niunia przed operacją
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 19 styczeń 2016 08:14
Zapraszamy do obejrzenia filmu
+
A
-
Zapraszamy do obejrzenia filmu
Pamiętacie naszą Niunię? Mała to ona już nie jest!
Mamy termin!
Przed Niunią kolejna szansa na normalność - 20 stycznia ma zaplanowaną operację usunięcia torbieli z móżdżku.
Zabieg odbędzie się we Wrocławiu i zostanie przeprowadzony przez doktora Wrzoska, który już raz badał suczkę.
Wszyscy jesteśmy bardzo podenerwowani, bo już tak długo staramy się jej pomóc i NIC!
Potrzebujemy pomocy w opłaceniu podróży pani Joli, pobytu i operacji.
To naprawdę jej szansa na normalne życie.
TUTAJ dowiecie się dlaczego jej pomagamy
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW,
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
z dopiskiem dla Niuni.
Dziękujemy z całego serca
Bardzo pilnie potrzebny dom tymczasowy lub stały dla Placka. Pies ma dwa lata i trzeba mu było amputować nóżkę. Siedzi w klatce w przychodni i czeka na wywózkę do schroniska. Zwrócono się do nas o pomoc. bo nie da tam sobie rady. Jako pies niepełnosprawny nie przeżyje tam długo.
Otwórzcie serca przygarnijcie Placka, brak nogi to nie przeszkoda, żeby kochać psa.. Niepełnosprawny psiak da sobie radę w normalnym domu. Pies jest po kastracji i szczepieniach. Jak widać ładny i nieduży!
Udostępniajcie proszę, wierzę, że gdzieś czeka na niego dobry człowiek!
Przytulisko Znajdki k/Radzymina tel. 664 821 160
Zastanawiacie się pewnie jak można doprowadzić psa do takiego stanu !!!
Znaleziona w największe mrozy, biegająca po ulicy, zaniedbana, brudna, śmierdząca.
Suczka ma przepuklinę pępkową - dużą ok. 4-5 cm i guzy na dwóch listwach mlecznych. Cała w dredach najbardziej z tyłu, pewnie od szczeniaka nie była strzyżona, włos bardzo przerzedzony, odparzenia na łapce tylnej i przy nasadzie ogona rany.
Suczka bardzo śmierdzi na pewno nie była trzymana w domu. Boi się kontaktu z człowiekiem, pewnie go nie zaznała przez całe swoje życie. Po zębach suczkę szacuje wet na ok. 1 roku życia - młody pies, a już tak wyniszczony jak by miał parę lat. Ta sterta kudłów, to wszystko co nosiła na sobie.
Milady trafiła do Justyny, która ma doświadczenie w opiece nad tymi psami. Została wykąpana i ostrzyżona, więc odzyskała urodę. Teraz trzeba zadbać o jej zdrowie. Może jest ktoś chętny na tymczasowanie? Więcej zdjęć Milady TUTAJ
Przytulisko Znajdki k/Radzymina
Tel. do Justyny 506 084 611
Jeśli możesz wspomóc powrót Milady do normalności, będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłatę:
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W sprawie informacji i pomocy prosimy o kontakt:
tel. 664 821 160
mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Nie wiem jak to napisać, żeby trafić do serca człowieka, który uratuje Nerona. Na pierwszym zdjęciu widzicie, jak wyglądał gdy trafił do Znajdek. Był bardzo wylękniony i smutny dlatego ucieszyliśmy się, gdy trafił do domu.
Niestety teraz wrócił i jest dramat! Piesek nie rozumie dlaczego nagle pozbawiono go rodziny i bardzo rozpacza. Chowa się i boi takiej ilości psów, które traktuje jak zagrożenie.
Neron jest czysty, grzeczny, trochę bojaźliwy, wychowywany z dziećmi, ładnie chodzi na smyczy. Nie jest już słodkim maluchem, ale to nadal bardzo młody psiak (urodzony w maju 2015r). Rozpacz Nerona rozrywa serce - prosimy pomóżcie mu znaleźć dom. Sprawa jest bardzo pilna!!!
Więcej zdjęć Nerona TUTAJ
Przytulisko Znajdki k/Radzymina tel. 664 821 160
03.12.2016r wieczorem
Wróciliśmy z Jatagana. Psinki - okazało się, że to trzy dziewczynki.
Nazywam je roboczo Siostry Sistars. Najmiejsza, ta ciemna waży 2,5 kg, białe są o kilogram cięższe. Psinki silnie zarobaczone i zapchlone - dostały preparat na skórę. Jedna przeziębiona na antybiotyku. W najcięższym stanie jest ciemna S3, przez pięć dni będzie pod kroplówką, reszta zobaczymy może trzy dni, ale trudno jeszcze określić. Dostają surowicę - jedna fiolka 58 zł, nie wiadomo ile tego pójdzie. Dodatkowo antybiotyk, testy, odrobaczenie - super początek roku wróży, że znowu z długów nie wyjdziemy! Dziewczyny na razie jedzą rozgotowany ryż z mięskiem.
Z racji tego co się stało pozostaną u mnie do czasu wyleczenia, reszta zwierzyńca musi się dostosować.
Dla tych, którzy mogą pomóc podajemy nr konta:
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL przytulisko.jb@o2.p
Siostry Sistars bardzo będą zobowiązane - za pomoc dziękują z całego serca.
Aktualizacja
Szczeniaki właśnie są z Beatą w lecznicy Jatagan, bardzo złe wieści, mają PARWO, potrzebna pomoc w zakupie surowicy i leczenia. POMÓŻCIE MALUCHOM - POTRZEBNA SUROWICA!!
***************************************
Sytuacja jest bulwersująca. Dzisiaj (2.01.2016r) temperatura w okolicach minus dziesięciu stopni, wieczór, ciemno i nikomu nie chce się wstawać z fotela. Dostaję telefon od pani Joli, że ktoś zgłosił maluchy koczujące na działkach pod krzakiem!
Podobno widziano je wczoraj, a dzisiaj obecność została potwierdzona. Chwila namysłu i całą rodziną jedziemy. Pan, który mieszka obok pomógł nam przejść przez bramę i łapiemy...
Trzy wychłodzone, przestraszone, głodne szczeniorki. Dwie suczki - te białe i braciszek. Maluchy może ok 3 miesięcy.
Mamy nie było w pobliżu więc wyrzucone. Poza tym nie są dzikie więc były u kogoś w domu. Na razie zrobiłam im pierwsze zdjęcia - boją się.
Proszę, błagam - jak najszybciej potrzebne są domki. Moja łazienka gości Noelkę i tak wystarczająco przestraszoną. W reszcie domu mieszkają Fado i znajkowa Liśka oraz cztery moje koty. Ja całymi dniami jestem w pracy.
Może ktoś zechce tymczasować pojedynczo. Proszę o pomoc zanim rodzina odbierze mi klucze do domu!!!
Przytulisko Znajdki k/Radzymina
Psiaki są w Warszawie Wesołej
tel. do Beaty: 514 485 568
Pora podsumować mijający rok. Rok 2015 był bardzo ciężki dla Znajdek....
Trafiła do nas rekordowa ilość porzuconych, chorych, powypadkowych zwierząt. Wypadek pani Joli i strata
samochodu były bardzo przykre. Smutne historie i okoliczności w jakich zwierzęta zostawały Znajdkami były bolesne i nie raz łzy się lały z naszych oczu. Odeszli nasi wieloletni psi przyjaciele: Edyp, Azja i Orion. Wiele psów spędziło kolejny rok bez szansy na dom np. Rita, Rudy, Luna, Chojrak.
Ale z drugiej strony - pomogliśmy wielu zwierzętom znaleźć domy, a ludziom znaleźć wiernych przyjaciół. Uratowaliśmy życie np. Puszkowi, Bolesiowi, Lisi, Pisance, Kózce :)
Wiele osób i firm pomagało nam w pracy wolontariackiej - bardzo dziękujemy! Może uda się stworzyć stałą niezawodną ekipę :)
Braliśmy udział w wielu imprezach promujących naszą Fundację: Dzień Ziemi, Parada Kundelków, Cmentarz Psi w Koniku, promocja kalendarza - to największe.
Dzięki pomocy sponsorów mamy położoną kostkę brukową na podwórku co ułatwia sprzątanie, kupiliśmy samochód który jeździ :), a nie psuje się co chwila.
Dziękujemy Wam za ten wspólny rok, za pomoc finansową, za słowa otuchy, za odzewy na rozpaczliwe apele, za adopcje i pokochanie naszych Znajdek.
W imieniu znajdkowego wolontariatu dziękuję też pani Joli za to co robi nie oglądając się na trudności i czasami brak sił i zrozumienia z naszej strony. Dzięki Niej czasami my wszyscy możemy poczuć się lepszymi ludźmi pomagając zwierzętom.
Każdy z tych psiaków ciągle wypatruje własnego domu, odrobiny serca ....
Wypatruje i ciągle zadaje sobie pytania:
Gdzie jest mój dom, własny kochany dom .....
tak długo nań czekam, na dom i człowieka
Gdzie jest mój dom??? Czy doczekam ....
Kolejny dom tymczasowy oddaje Steviego, niewidomego biedaka, który jest w przytulisku gryziony przez inne psy. Z czego wynikają problemy?
Steve był zapewne psem mieszkającym w budzie i żle traktowanym. Wzrok utracił z powodu niedożywienia więc można sobie wyobrazić jak wyglądało jego smutne życie!
Steve wyrwał się stamtąd przy nadażającej się okazji i biegł na oślep z łańcuchem uwieszonym u szyi.
Teraz gdy trafi do człowieka, który okazuje mu zainteresowanie - chce mieć go dla siebie cały czas. Pies podwórkowy nie zawsze rozumie, że na spacerach robi się siku, a nie w domu dlatego dom z ogrodem byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem. Lubi być na zewnątrz więc można by go zostawiać w ogrodzie gdy się wychodzi. On potrzebuje swobody.
Steve ma czas do końca świąt - wtedy musimy zabrać go do przytuliska.
Nie wiem jak prosić o pomoc, bo zdaję sobie sprawę, że to trudne wyzwanie.
Zaznaczam jednak, że brak wzroku nie przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu.
Przestałam już wierzyć w jego szczęście - Stevie nadal ma nadzieję!!!!
Przytulisko Znajdki k/Radzymina tel. 664 821 160
Kózka trochę przybrała na wadze. Niestety nawet gotowane jedzenie powoduje rozwolnienie, więc efekty zagłodzenia tak szybko nie mijają. Kózka jest za to w świetnej formie psychicznej. Wesoła, uśmiechnięta, zakochana w pani Joli.
Wiemy, że to psiak trudny do adopcji, ale gdyby ktoś zechciał miałby adoratorkę totalną.....
Kózka potrzebuje pieluchomajtekTena Pants w rozmiarze S lub M - przysyłajcie na adres Fundacji Znajdki.
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
>> Aktualizacja 18.12.2015r <<
Pędzel ma nowy dom, Mandy nadal czeka .....
***
Poważnym problemem są adopcje szczeniaków, które wymagają wychowania i stanowczości oraz konsekwencji.
W tym tygodniu drugi szczeniak oddany, bo nie da się wychować, rozrabia, niszczy itd.
Z adopcji wróciła sunia Mandy (na lewym zdjęciu), która w wakacje znalazła nowy dom. Więcej zdjęć TUTAJ
Z adopcji wrócił śliczny labkowaty szczeniak Pędzel (na prawym zdjęciu) - więcej zdjęć TUTAJ
Fundacja ZNAJDKI PRZYTULISKO k/Radzymina
Krusze 132 05-240 Tłuszcz
PEKAO S.A.
konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
Dla przelewów zza zagranicy:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
lub PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ta strona wykorzystuje Cookies. Aby dowiedzieć się więcej kliknij Politykę Prywatności. | |
Akceptuję pliki cookie. Tak |