STEVE WRACA - PILNIE SZUKA NOWEGO DOMU
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 19 grudzień 2015 21:04
Kolejny dom tymczasowy oddaje Steviego, niewidomego biedaka, który jest w przytulisku gryziony przez inne psy. Z czego wynikają problemy?
Steve był zapewne psem mieszkającym w budzie i żle traktowanym. Wzrok utracił z powodu niedożywienia więc można sobie wyobrazić jak wyglądało jego smutne życie!
Steve wyrwał się stamtąd przy nadażającej się okazji i biegł na oślep z łańcuchem uwieszonym u szyi.
Teraz gdy trafi do człowieka, który okazuje mu zainteresowanie - chce mieć go dla siebie cały czas. Pies podwórkowy nie zawsze rozumie, że na spacerach robi się siku, a nie w domu dlatego dom z ogrodem byłby dla niego najlepszym rozwiązaniem. Lubi być na zewnątrz więc można by go zostawiać w ogrodzie gdy się wychodzi. On potrzebuje swobody.
Steve ma czas do końca świąt - wtedy musimy zabrać go do przytuliska.
Nie wiem jak prosić o pomoc, bo zdaję sobie sprawę, że to trudne wyzwanie.
Zaznaczam jednak, że brak wzroku nie przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu.
Przestałam już wierzyć w jego szczęście - Stevie nadal ma nadzieję!!!!
Przytulisko Znajdki k/Radzymina tel. 664 821 160