Piero

***Aktualizacja 07.01.2018r. 

W Sylwestrową noc Pani Jola gnała do Warszawy, bo dostała zgłoszenie od Straży Miejskiej, że znaleziono psa z naszym chipem.  Było to dokładnie o północy :(
Znalezionym psem był Piero, psiak adoptowany 3 lata temu, jako szczeniak. Okazało się, że jego opiekun nie żyje???? Pan nie miał żadnej rodziny. Psem zaopiekował się kolega, ale za bardzo sobie z nim nie poradził.
Jak widać na zdjęciach pies jest przerażony-stracił dom, człowieka, którego kochał???? To młody, bardzo grzeczny, czysty psiak.
Pilnie szuka nowego domu i pocieszenia w tragedii, która go spotkała.
Udostępniajcie, proszę! Może uda się szybko znaleźć mu nowy dom!

***Aktualizacja 12.01.2018r. 

Piero zaczyna się oswajać z sytuacją przytuliska. Pies stracił opiekuna i wrócił do nas po 3 latach. Bardzo lubi starszych panów. Wojtkowi bez problemu dał się wziąć na ręce i zastygł szczęśliwy. Niestety, nadal szukamy mu domu. Jest czysty, grzeczny, trochę nieufny na początku ale to bardzo pozytywny pies. Wiemy,że czarne psy mają gorzej, jeśli chodzi o adopcję, ale wierzymy,że ktoś go wypatrzy!
Czy możesz pomóc Piero???

Przytulisko Znajdki k.Radzymina tel. 664 821 160

______________________________________________________

Piero to maleństwo porzucone na pewną śmierć. Ktoś pozbył się szczeniaka i jego rodzeństwa. Maluchy trafiły do Przytuliska, Pani Jola musiała kilka razy dziennie karmić je butelką i masować brzuszki. Teraz Piero ma około 2-3 miesiące (ur. czerwiec 2017r.) i jest gotowy do adopcji. To radosny, przyjacielski maluch. 

Przytulisko Znajdki k/Radzymina tel. 664 821 160 

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł