Julka

 Julka ma dom, zamieszkała  razem z sunią Coco

Julka jest bardzo miziasta, proludzka, lubi być blisko człowieka. Ma około roku, jest wysterylizowana i zaszczepiona.

>> Aktualizacja 28.02.2014 <<

Badanie histopatologiczne nie wykazało zmian nowotworowych natomiast lekarze stwierdzili, że jest uszkodzona mechanicznie. Prawdopodobnie sunia była mocno skopana, przez poprzedniego "pana". Mimo tych ciężkich przeżyć jest bardzo pogoda, otwarta do ludzi i innych zwierząt, jest malutka, urocza i ma ogromną nadzieję, że człowiek nie jest zły.

>> Aktualizacja 12.02.2014 <<
Romek i Julka są już po zabiegu kastracji/ sterylizacji (nadal czekamy też na wyniki histopatologii śledziony Julki). Psiaki bardzo się kochają, co zauważają wszyscy, którzy mają z nimi kontakt. Może uda im się znaleźć wspólny dom..?

>> Aktualizacja 8.02.2014r <<
Z Julką nie jest dobrze, badania krwi nie wyszły dobrze - ma anemię. Czekamy na wyniki histopatologii usuniętej śledziony. Ale ogólny stan suni z dnia na dzień się poprawia. Julka miała USG i ogólnie pełen pakiet badań konieczny do przeprowadzenia operacji.

>> Aktualizacja 6.02.2014r czwartek <<
Romek i Julka pojechali w poniedziałek (dn.3.02.2014r) do Warszawy na sterylkę/kastrację. Okazało się, że mają kleszcze, ale na szczęście badania nie wykazały babeszji.
Szczęście było pozorne, bo bardzo zła jest sytuacja Julki. Julka, którą podejrzewaliśmy o zaawansowaną ciążę, okazała się być poważnie chora. Po ciąży nie ma śladu, ale za to śledziona suni zajmowała pół jej brzucha. Zaistaniała konieczność usunięcia organu. Wyniki badań Julki są bardzo złe. Ma wszelkie możliwe niedobory. Usunięta śledziona została skierowana na histopatologię. Za kilka dni powinniśmy dostać wyniki badań. Sunia pozostanie w lecznicy.

___

Romek i Julka to młode psy urodzone prawdopodobnie w 2011-2012 roku. Przez dłuższy czas błąkały się samotnie po wsiach, narażając się na spotkania ze złymi ludźmi, szybkimi samochodami i groźnymi psami. Aż pewnego grudniowego dnia trafiły na opuszczoną, zrujnowaną działkę. Nikt ich stamtąd nie przeganiał, nikt nie rzucał w nich kamieniami, poczuły się tam bezpieczne i postanowiły tam zamieszkać. Miejsce wydawało się być spełnieniem marzeń dla dwóch kochających się kundelków, ale niestety zima i mrozy, które z nią nastały odebrały psiakom poczucie bezpieczeństwa, schronienie, tak wspaniałe w cieplejsze dni, zimą stało się zupełnie bezużyteczne. Zebrawszy się na odwagę, psiaki poszły jakby na skargę do pobliskiego gospodarstwa. Na szczęście mieszkali tam ludzie wrażliwi na los bezbronnych. I tak Romek i Julka trafili pod naszą opiekę. Szukamy domu dla tej wspaniałej przyjacielskiej, przesympatycznej dwójki psiaków. Szukamy dwóch domów albo najlepiej jednego wspólnego dla obu psiaków, bo Romek i Julka są bardzo ze sobą zżyte. 

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł