Fiona

***Aktualizacja 21.10.2016r. 

Fiona nadal nie ma swojego wózka. Ciągle trwają próby dopasowania, jednak niestety z powodu jej wielkości a także różnej długości przednich i tylnich nóżek jest to trudne zadanie :( Mamy nadzieje, że w niedalekiej przyszłości będzie mogła już wyjść na dłuższy spacer w wygodnym wóżku. Mimo, swojego kalectwa jest bardzo pogodna, uwielbia kiedy wolontariusze poświęcają jej czas, kiedy tego nie robią potrafi się dopominać :) Może kiedyś znajdzie się dla niej kochający domek z ogrodem, gdzie miała by poświęcane mnóstwo uwagi ze strony swojego opiekuna ;) 

________

***Aktualizacja 07.06.2017r. 

Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z metamorfozy naszej niepełnosprawnej Fionki - po raz kolejny dziękujemy dziewczynom z salonu Sposób na psa ! :) Dzięki waszej pracy Fionka wygląda pięknie ♥ Sunia została ostrzyżona, wykąpana a to wszystko zupełnie za darmo, bo Sposób na psa to nie jest zwykły salon - tam bezdomne psy, mogą poczuć się jak gwiazdy :) Dziewczyny za darmo obsługują zwierzęta bezdomne i po raz kolejny wspierają nasze znajdki :) Może ktoś zakocha się w naszej Fionce i zechcę ofiarować jej swoje serce i dom?

***Aktualizacja 24.01.2020r. 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sznaucerkafionka

Fiona ma niecałe osiem lat, przed nią może nawet drugie tyle (nie choruje, nie chorowała). Sunia do końca życia będzie niepełnosprawna, ale nie znaczy to, że musi być, czy nawet jest nieszczęśliwa. Ma w sobie wiele radości, uwielbia głaski i smakołyki :) Wierzymy, ze jest gdzieś ktos kto się w niej zakocha i zaprosi ją do swojego życia. Sunia może mieszkać w domu z ogródkiem. Przebywa w przytulisku. poszukujemy wirtualnego opiekuna dla tej wspaniałej, radosnej suni.
kontakt :) 

Przytulisko Znajdki k.Radzymina tel. 664 821 160

Płeć: suka
Ur:  ok. czerwiec 2012r

A to ogłoszenie i prośba do Wszystkich, których los tej suczki coś znaczy, jest jeszcze malutka i bardzo, bardzo biedna, konieczna jest pomoc dla niej.

Sunia była na badaniach w Animal Center, miała robione badanie krwi i prześwietlenia. Fionka nie ma szans na żadną operację, konieczny jest wózek na przednie łapki, inaczej całkowicie padnie jej kręgosłup. zresztą chodzenie sprawia jej ból, ponieważ kość ramienna trze o łopatkę co powoduje torbiele i stan zapalny.

Urodziła się by cierpieć…? 7 lub 8 miesięcy temu przyszłą na świat. Od początku ów świat okazał się dla niej nieprzyjazny. Wcześnie zabrano ją od matki, nie zdążyła nacieszyć się jej ciepłem i miłością. Ludzie, którzy ją wzięli nie dali jej dobrych uczuć ani bezpieczeństwa: od razu przypisali jej rolę psa podwórkowego 3ej kategorii.. Karmiona co kilka dni, pojona okazyjnie, nie leczona wcale. A powinna być leczona od pierwszych dni życia; może wtedy byłaby w stanie swobodnie biegać? Może nie czuła by bólu? Niestety, genetyczna wada budowy polegająca na braku panewek kości łopatkowych i główki kości ramiennej uniemożliwia suni normalne funkcjonowanie. Porusza się nieporadnie, niezgrabnie –zupełnie inaczej niż jej bliscy krewni rasy sznaucer olbrzymi. W dodatku malutka bezustannie czuje ogromny ból... Uśpić ją? Za błędy nieodpowiedzialnych, głupich ludzi, uśpić tą kulkę szczęścia, wiary i zaufania? Zabrać jej ostatnią szansę, teraz, kiedy zaszła już daleko? Nie, nie możemy tego zrobić. Ona walczy o każdy krok. Walczy z determinacją godną herosów.. Naszym człowieczym obowiązkiem jest walczyć razem z nią i zrobić wszystko, co możliwe, aby mogła żyć godnie, w poszanowaniu.

Niestety, długotrwałe zaniedbania uniemożliwiają operację korygującą wady budowy. Jedyne co teraz możemy zrobić to zdobycie dla suni specjalnego wózka na przednie łapy i rehabilitacja opóźniająca skutki kalectwa oraz wzmacniająca masę mięśniową.

• Poprzedni artykuł