Vega

 Vega odeszła za TM w nocy 28/29.03.2016r

Vega urodziła się około 2007 r. W przytulisku jest już kilka lat. Trafiła do nas po tym ja błąkała się w okolicy pl.Szembeka w Warszawie.
Sunia jest jednym z mądrzejszych mieszkańców przytuliska. Grzeczna, chętna do nauki, uwielbia dzieci i akceptuje koty, jednak czasami nie dogaduje się z innymi psami (jest suką dominującą). To sunia dla całej rodziny - w domu czysta, miła, przyjacielska i pogodna. Kocha wszystkich ludzi, bardzo lubi pieszczoty, spacery i zabawy.
Zdjęcia nie oddają niestety jej prawdziwej, szorstkowłosej urody, bo w naturze Vega prezentuje się o wiele lepiej :)
Jest zdrowa, wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.

>> Aktualizacja 29.03.2016r <<
Kochani Przyjaciele Znajdek i dzielnej Vegi, to bardzo smutna wiadomość - Vega odeszła za Tęczowy Most w nocy. Odeszła u siebie w domu tzn. w przytulisku głaskana i przytulana na rękach pani Joli i jej rodziny. Jeszcze w sobotę miała robione badania i była przygotowywana na opuszczenie kliniki. Nerki uparcie odmawiały podjęcia pracy, Vega była zmęczona i słaba.
Tak bywa, że zwierzęta, które kochamy odchodzą zostawiając puste miejsce w domu i żal w sercu. Na razie dom bez Vegi jest taki właśnie smutny. Murzyn - jej przyjaciel bardzo to przeżywa, że został sam, minie trochę czasu zanim kogoś polubi tak jak Vegę.
Dziękujemy, że pomagaliście nam w tej walce opłacając leczenie Vegi - można mieć poczucie klęski, ale można też myśleć, że naprawdę wszyscy walczyli o nią do końca i wykorzystano wszystkie możliwe sposoby, aby ją uratować. 
Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc, za wsparcie, za to, że jesteście z nami.

>> Aktualizacja 17.03.2016r <<
Vega mieszkająca u nas od zawsze tzn. 9 lat w pokoju u Pani Joli. Vega nagle zaczęła gorączkować i słabnąć -
okazało się, że to babeszjoza. Niestety po standardowym leczeniu jej stan nie poprawił się, a nawet pogorszył.
Wczorajszą noc Pani Joli spędziła w przychodni całodobowej. Okazało się, że wyniki badań krwi tragiczne - dzisiaj
będzie miała przetaczaną krew, żeby wzmocnić morfologię. Babeszjoza niestety potrafi zrobić zupełne spustoszenie.
Dodatkowo słabo działają nerki -najprawdopdobniej będzie niezbędna dializa. Potrzebna pomoc - wsparcie na
ratowanie życia suni.

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł