fbpx
Pobierz program PIT
> > >

Kontrast

Czcionka

+

A

-

Menu

Tymczasy proszą o wsparcie :)

Czytaj więcej...

        Na zdjęciu widzicie tylko kilka tymczasów, które mieszkają u Sławka. Sławek nigdy nie odmawia schronienia potrzebującym psom czy kotom.. Zwierzaków w swoim domu ma wiele, inaczej musiałyby zostać na ulicy.. bez jedzenia bez wody.. W Sławka mają opiekę, szukają domów i mogą czuć się bezpieczne, jednak taka ilość zwierzaków powoduje, że trudno znaleźć fundusze na zakup podstawowej karmy, nie takiej z marketu - one mają pełno zbóż, nie mają mięsa i nie nadają się na jedzenie dla psa. Dobre mięsne puszki kosztują wbrew pozorom znacznie mniej, psiaki jedzą zdrowo i szybciej się najadają :) 

 

 

 

 

Wspomożecie tymczasy? Aby ich brzuszki były pełne :) 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/tymczaski

Porzucona staruszka Livia :(

Livia to starsza psinka, którą ktoś porzucił pod sklepem. Sunia na pierwszy rzut oka wyglądała na bardzo zaniedbaną, na szczęście Pani która tam pracuje nie przeszła obojętnie obok suni tylko poprosiła nas o pomoc. Tak Livia trafiła pod naszą opiekę. Jej stan jest bardzo poważny, sunia ma do usunięcia zęby, które są w tragicznym stanie i powodują ogromny ból oraz brzydki zapach, dodatkowo ma guzy na listwie mlecznej, a także problemy ze wzrokiem. Konieczna jest szeroka diagnostyka oraz jak najszybsze przeprowadzenie zabiegów usunięcia zębów oraz guzów listwy mlecznej. Bedzie to bardzo kosztowne, ale nie możemy nie pomóc starowince, która na stare lata została wyrzucona, potraktowana gorzej jak rzecz :( 

Prosimy Was o pomoc, ruszyła zbiórka ;) 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/livia

FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
dopisek LIVIA

Czytaj więcej...

Wielka zbiórka dla znajdek - potwory też ludzie ;)

Czytaj więcej...

 

Potwory też ludzie! Pokazują ludzkie oblicze ;). 

Dom Grozy Fear Zone postanowił pomóc naszym Znajdkom. W dniach 12-31 marca będą zbierać dary dla zwierząt. Zasady są proste 1 dar = 1 bilet na specjalny pokaz którego premiera planowana jest na kwiecień 2018r. 

 

W trakcie trwania akcji będzie możliwość zakupu kolekcjonerskiego plakatu z akcji z którego dochód w całości zostanie przekazany na rzecz długu w lecznicy.

Szczegoły : 

www.domgrozy.pl

 

 

 

 

 

 

 

Sandra - połamana suczka musi zebrać pieniądze na operacje :(

Czytaj więcej...

  Sandra to malutka suczka, która została znaleziona w Radzyminie. Ma około 7 miesięcy. Trafiła do gminnej przechowalni. Od początku nie stawała na jedną łapkę i krzywo chodziła, po prześwietleniu okazało się, że stare złamanie zrosło się zupełnie przypadkowo. Suczka musi pilnie przejść operacje, kości muszą być złamane i ponownie złożone ale prawidłowo.

Musimy zebrać 2200 zł na jej operacje :( Prosimy Was o pomoc, to młoda suczka dla której opercja to wielka szansa na normlane życie.

FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
z dopiskiem: Sandra

 https://www.ratujemyzwierzaki.pl/polamanasandra

Demi walczy z parwowirozą :(

Czytaj więcej...   Demi to nasza nowa Znajdka, niestety jest poważnie chora.

Ma parwowirozę :( Suczka jest pod opieką lekarzy, dostaje kroplówki i surowice, mamy nadzieje, że uda się jej pomóc :(

Demi została podrzucona ludziom na podwórko, razem z mamą która niestety nie przeżyła. To straszne, kiedy wyrzuca się zwierzęta, a tymbardziej chore i cierpiące :(

Prosimy Was o pomoc w opłaceniu leczenia suczki :(

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/demi

FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
dopisek Demi

 

 

 

Spójrzcie na Tytusa, czy ktoś Go w końcu pokocha?

Czytaj więcej...   

 

   Tytus to przepiękny, przyjacielski psiak. Niestety na dom już czeka kilka lat - nie wiemy czemu :( Przez ten czas trochę się w jego życiu zmieniło. Zamieszkał w hoteliku, gdzie pod okiem behawiorystki polubił inne psy. Jest cudowny, grzeczny i radosny. To taki wielki pieszczoch, uwielbia człowieka i jest w niego bardzo wpatrzony. Dzięki opiece Kamili, która od samego początku się nim zajmuje może poczuć miłość, jednak powinien mieć swój własny dom i swojego człowieka, który będzie z nim spędzał czas każdego dnia. Kamila odwiedza go w hoteliku, przywozi mu smaczki i zabiera na spacery, ale czy znajdzie się ktoś kto go przygarnie? 

Całą historie Tytusa możecie poznać na jego profiluhttp://znajdki.pl/index.php/przygarnij-psa/psy/552-tytus

 

 

 

 

 

 

Niko - ofiara pseudohodowli :(

Czytaj więcej...   Na zdjęciu widzicie Niko - ładny pies w typie shih tzu. To pies który został kupiony w pseudohodowli, teraz trafił pod naszą opiekę. Niestety jest bardzo chory - przeszedł operacje ponieważ zdiagnozowano u niego sprzężenie zwrotno - oboczne. Koszty operacji i pobytu w szpitalu to około 3000 tys. Psiak ma też chore oczy, konieczne będzie także przeprowadzenie tomografii głowy - inaczej nie dowiemy się z czego wynika jego agresja :( 

Przez okrutne postępowanie ludzi prowadzących pseudohodowle i ich nastawienie tylko na zysk takie psy jak Niko borykają się z wieloma problemami zdrowotnymi. Nie możemy nie pomóc psiakowi - choć sami widzicie, że koszta są ogromne. 

Bez waszej pomocy nie poradzimy sobie, Niko zasługuje w końcu na normlane życie :( 

Ruszyła zbiórka : https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kudlacz

Odwiedźcie jego profil, gdzie znajdują się szczegółowe informacje : http://znajdki.pl/index.php/przygarnij-psa/psy/1854-niko2

 

 

Kocie życie - kocie domy :)

Czytaj więcej...

    Nasi wolontariusze bardzo często spotykają się z niezrozumieniem czemu dla znajdkowych kotów szukamy tylko domów niewychodzących i zabezpieczonych, dlatego postanowiliśmy napisać artykuł który może pomóc w zrozumieniu naszego działania.

Koty które do nas trafiają zwykle są znajdowane na ulicy, nie wiemy ile z nich się zgubiło a ile zostało specjalnie wyrzuconych. Często są to koty po wypadkach, pogryzione przez inne zwierzęta, chore. Trafiają do Przytuliska lub domów tymczasowych. Niektóre są w takim stanie, że muszą być przez długi czas leczone w lecznicy. Celem Fundacji jest znalezienie bezpiecznych domów dla kotów i zminimalizowanie ryzyka, że adoptowanemu kotu znów będzie groziło jakieś niebezpieczeństwo.

Koty wychodzące nie są bezpieczne, nie ma także bezpiecznych okolic. Kot przez wiele lat może spędzać czas tylko na podwórku, ale w końcu może nadejść dzień w którym wyjdzie gdzieś dalej – zgubi się, przejedzie go samochód, zagryzie go inne zwierzę, a może zje mysz która wcześniej zjadła trutkę? Człowiek także stanowi dla kota ogromne niebezpieczeństwo – ludzie strzelają do kotów, zabijają je, katują..

Wychodzące koty spotykają inne, które mogą być nosicielami białaczki, fiv czy innych chorób. 

Niezabezpieczony balkon czy okna także jest dużym ryzkiem, kot nie rozumie, że wyskakując za latającym ptaszkiem może spaść wiele metrów w dół i się zabić.. nie wie też, że gdy wejdzie w szczelinę okna otwartego na uchyl zaklinuje się, będzie się szarpał i spadał coraz niżej co może skutkować przerwaniem rdzenia kręgowego lub śmiercią kota.

Nie mamy wpływu na ludzie którzy mają koty przygarnięte z ulicy, czy od osoby prywatnej, ale my nie możemy ryzykować życiem kota, który dopiero co został uratowany. Wolontariusze poświęcają swój wolny czas, opiekują się kociakami, biegają do weterynarzy gdy coś się dzieję, Wy nasi Darczyńcy przeznaczacie swoje pieniądze na ratowanie tych zwierząt..

Życie każdego kota jest dla nas ważne, chcemy aby mogły być bezpieczne w swoich nowych domach, nasze oczekiwania nie są wygórowane, śmieszne czy niedorzeczne – dbamy o bezpieczeństwo uratowanych kotów. Drugi raz nie muszą mieć szczęścia. 

HENIO pogryziony kociak :(

Czytaj więcej...  Henio Pączek trafił pod naszą opiekę dzięki dziewczynkom które nie przeszły obojętnie widząć cierpiącego kociaka. Dziewczynki przyjeżdżają do Przytuliska pomagać, szukały pomocy dla kociaka i znalazły ją - teraz maluszek przebywa w lecznicy. Ma uszkodzony nos - trzeba pilnie wykonać operacje - wyczyścić ranę i zszyć. Niestety ma też problem z tylnią łapką - nie staje na nią. Możliwe, że uciekał w panice lub łapka została wyrwana :( 

Prosimy Was o pomoc w opłaceniu operacji Henia i diagnostyce - musimy ustalić co dzieje się z jego łapką. 

Taki maluszek a już tyle cierpienia przeżył w swoim krótkim życiu :( 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kociatko

FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
dopisek Kociątko

 

BEZA prosi o pomoc w spłacie faktur za leczenie

Czytaj więcej...

 https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bezaznajdki

     Tak wyglądała Beza w lipcu zeszłego roku, kiedy została znaleziona na ulicy. Błąkała się dłuższy czas w takim stanie. Na jej nosie była ogromna rana, z której stale sączyła się krew. Oczy całkowicie były pokryte ropą. Okazało się, że Beza ma właściciela, który nie zauważył nawet zniknięcia psa. Nie był także zainteresowany zabraniem i leczeniem Bezy.

Sunia po znalezieniu została natychmiast przewieziona do lecznicy, gdzie wykonano szereg badań. Okazało się, że rana na jej pyszczku jest wynikiem pęcherzycy. Dzięki lekom udało się zaleczyć ranę, jednak do końca życia Beza musi przyjmować leki, ponieważ choroba jest nieuleczalna.

Beza wielokrotnie trafiała do lecznicy, gdy jej stan się pogarszał, przez pewien czas miała problemy jelitowe, które skutkowały biegunkami. Koszt leczenia Bezy jest ogromny, na chwilę obecną to ponad 8000 zł. Kiedy znaleźliśmy ją udało nam się zebrać około 2 tysiące złotych, co jest jedynie małą częścią całej kwoty :( Leki, pobyt w lecznicy oraz wielokrotne wizyty - to wszystko składa się na tą ogormną kwotę.

Poza tym, że codziennie musi przyjmować leki na pęcherzycę czuje się dobrze i mogłaby zostać wypisana. Jednak nie mamy ani kawałka podłogi, aby móc zabrać Bezę :( Jej pobyt w lecznicy generuje kolejne koszty, dlatego poza pomocą finansową, prosimy także o dom tymczasowy dla około 10 letniej suni. Pomóżcie nam sprawić, aby odzyskała wiarę w człowieka, który opuścił ją, gdy najbardziej tego potrzebowała :(

Jeśli możesz podarować dom tymczasowy (w Warszawie i okolicach) dla Bezy, zadzwoń: 664 821 160. W ramach opieki na zasadzie domu tymczasowego pokrywamy leczenie oraz utrzymanie suni.

Maxi Zoo pomaga Znajdkom :)

              Z ogromną radością chcieliśmy poinformować,że sklep Maxi Zoo w Wołominie pomaga naszej Fundacji zbierając dary dla znajdkowych zwierzaków.

 W sklepach znajdują się specjalne kontenery na dary, które przekazują klienci. Każdy zainteresowany zaangażowaniem się w pomoc, może zapytać o szczegóły lokalnych działań charytatywnych w najbliższym sklepie Maxi Zoo.

 Maxi Zoo niesie pomoc bezdomnym zwierzętom również w niestandardowy sposób. Wybrane schroniska otrzymały od Maxi Zoo specjalną ofertę rabatową dla wszystkich osób, które chcą adoptować psy i koty. Każda osoba decydująca się na adopcję może zrobić tańsze zakupy dla nowego pupila w wybranych sklepach Maxi Zoo.
Zapraszamy do Maxi Zoo Wołomin, przy ul. Geodetów 2 i bardzo dziękujemy za super inicjatywę.

Czytaj więcej...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   

 

  

Kto pomoże Nikowi ? :)

Czytaj więcej...   

 

   Aż trudno uwierzyć, że psiak na zdjęciu to pies w typie Shih tzu - oddany przez właściciela.

  Niko zamieszkał w domu tymczasowym, zaniedbany agresywyny. W końcu trzeba było wybrać się do specjalisty i go ostrzyc, 3 osoby asystowały przy zabiegu, ale udało się :) Niko odżył, zaczął biegać i bawić się.. To wszystko co miał na sobie powodowało ból przy dotyku człowieka - dlatego reagował agresją. 

Kudłacz Niko zbiera na kastracje, opłate szczepień i leków lękowych - niestety trzeba będzie z nim pracować behawioralnie

Ruszyła zbiórka : https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kudlacz

Więcej zdjęć na profilu Niko :).  

 

 

 

 

 

 

Logo

Darowizna dla znajdek

Fundacja ZNAJDKI PRZYTULISKO k/Radzymina

Krusze 132  05-240 Tłuszcz

PEKAO S.A.
 konto:  91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
Dla przelewów zza zagranicy:


IBAN:  PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484


BIC:    PKOPPLPW


lub PAYPAL  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.

Ta strona wykorzystuje Cookies. Aby dowiedzieć się więcej kliknij Politykę Prywatności.

Akceptuję pliki cookie.