Nie zapominajcie o mnie!!!!
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 15 sierpień 2015 15:06
Witajcie przyjaciele, to ja Azor ofiara ludzkiej obojętności.
Podobnie jak mój kolega Boleś miałem wypadek samochodowy i złamaną łapkę. Niestety przez wiele dni nikt mi nie pomógł. Pewnie dlatego, że jestem duży i groźnie wyglądam.
Ból był ogromny i kości przemieściły się, a do tego miałem straszną ranę w drugiej łapce. Złamanie zostało zoperowane i wzmocnione bardzo drogimi płytkami, żeby kości mogły się zrosnąć. Niestety wszystko nadal mnie boli i łapka ciągle puchnie. Muszę przyjmować ciągle leki i nie bardzo mogę chodzić. Dr Olkowski robi wszystko, żeby uratować łapkę. To już tak długo trwa.... tak bardzo pragnę iść na spacer, pobiegać.... Szukam domu tymczasowego, chociaż na czas leczenia.
Zbieram fundusze na pokrycie kosztów operacji i leczenie. Wiem, że wielu z Was już pomogło, ale to ciągle jest za mało, ciągle brakuje funduszy. Jeżeli ktoś mógłby pomóc będę bardzo wdzięczny. Więcej o mnie TUTAJ
FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
dopiszcie dla Azora
*
Azor po operacji wzmacniania złamanej kości specjalnymi płytkami dochodzi do siebie. Niestety ciągle są problemy z opuchlizną. Widać na zdjęciach, że łapka jest grubsza i unosi ją w górę.
Bardzo boimy się o jego stan zdrowia - ten pies tak dużo przeszedł i musimy robić wszystko, żeby nie cierpiał więcej. Prosimy wspierajcie Azorka. Może zechce mu ktoś podarować dom, choćby tymczasowo na czas powrotu do zdrowia?