Nela
https://znajdki.pl/wiecej/za-tm/1157-nela#sigProIdbf66025e17
***Aktualizacja 27.09.2016r.
Nela czuje się coraz lepiej - a co ważne chodzi :) Świetnie dogaduje się z innymi psami, w stosunku do ludzi jest ostrożna. Jak widzicie na zdjęciach, rana jeszcze nie zagoiła się całkowicie - dopiero kiedy to nastąpi, będzie możliwość przeprowadzenia drugiej operacji. Nela dziękuje za wsparcie i pomoc w leczeniu. Sunia decyzją gminy miała zostać uśpiona - dostała drugą szansę na normlane życie. Z pewnością jest wdzięczna wszystkim, którzy pomogli jej w powrocie do zdrowia.
https://znajdki.pl/wiecej/za-tm/1157-nela#sigProIdeaadcec8ff
Nela napisała:
Chciałabym wam opowiedzieć swoją historię, jak widzicie na zdjęciach nie będzie niestety wesoła. Nie mam domu i nigdy nie miałam, błąkałam się po ulicach szukając schronienia. Niedawno urodziłam szczeniaki - wyruszyłam na poszukiwanie jedzenia, aby mieć siłę opiekować się i karmić moje dzieci. Niestety moja wyprawa nie zakończyła się szczęśliwie, wpadłam pod samochód :( Kierowca, który mnie potrącił zostawił mnie tak na ulicy, nawet nie sprawdził, czy jeszcze żyję. Dopiero po pewnym czasie ktoś w końcu się zatrzymał i zawiózł mnie do lekarza. Skontaktowali się z Fundacją Znajdki, która zdecydowała, że mi pomoże. Mam połamaną miednicę w dwóch miejscach, abym mogła dalej żyć konieczna będzie operacja, której koszt to ok. 2000 - 3000 zł. Taka jest cena mojego życia :(
Wolontariusze Znajdek jak i sama Prezes przez kilka dni szukali moich dzieci, niestety nie są w stanie ich odnaleźć. A Ja nie potrafię im wytłumaczyć, gdzie je ukryłam aby nie stała im się krzywda :(
Proszę, pomóżcie mi powrócić do zdrowia, tylko dzięki operacji będę mogła żyć i normalnie się poruszać. Każda złotówka to dla mnie na prawdę dużo, dziękuję za choćby najmniejsze wsparcie.
Nela.
Przytulisko Znajdki k/Radzymina
tel. 664 821 160
* * *
> Aktualizacja 10.08.2016r <
Najnowsze wieści od Neli, niestety nie są zbyt wesołe. Ropień, który uniemożliwiał przeprowadzenie operacji drugiego biodra pękł i pojawiła się ogromna rana. Był on leczony, a ropa była odprowadzana przez lekarzy, niestety pomimo starań nie udało się go zaleczyć.
Z dnia na dzień rana się zabliźnia, po jej wyleczeniu Nela zostanie poddana drugiej operacji. Trzymajcie kciuki za Nelę.
> Aktualizacja 23.07.2016r <
Nela już po operacji, niestety wieści nie są zbyt dobre. Sunia miała zrobiony tomograf, który wykazał, że w prawym biodrze znajduje się ropień. Jest duży i niestety operacji zostało poddane tylko jedno biodro, gdyby drugie zostało zoperowane, mogłoby skończyć się to dla suni tragicznie. Trzeba je najpierw wyleczyć, co 3 dni należy odciągać ropę, ostatnim razem to było aż 250ml! Łatwo sobie wyobrazić jak duży musi być ropień.
Koszt operacji lewego biodra to 1830zł. Druga operacja na pewno nie będzie tańsza a do tego dochodzi leczenie prawego biodra, które nie wiadomo jak długo jeszcze potrwa :(
Błagamy, pomóżcie nam ratować Nelę. Potrzebujemy pieniędzy, aby móc uratować jej życie. Raz prawie je straciła kiedy wpadła pod auto, mogła je stracić ponownie kiedy urzędnicy gminni stwierdzili, że nie ma sensu jej ratować. Nela patrzy smutnymi oczami z nadzieją, że będzie mogła żyć normalnie.
Sunię można wesprzeć przez:
https://pomagam.pl/nelka
> Aktualizacja 21.07.2016r <
Nela została przewieziona do lecznicy w Milanówku, gdzie oczekuje na operację. Pomimo wielokrotnych poszukiwań nie udało się odnaleźć szczeniaków Neli :(
Sunia wciąż zbiera środki niezbędne do opłacenia operacji, której koszt wyniesie w grancach 2-3 tys zł. Pomóżcie nam ratować Nelę, sunia miała zostać uśpiona - taka była decyzja gminy, która nie dawała jej szans. Pani Jola postanowiła, że ją uratuje, wzięła ją pod swoją opiekę i robi wszystko aby sunia mogła w przyszłości normalnie żyć.
https://znajdki.pl/wiecej/za-tm/1157-nela#sigProId3e61fe0146