Puchaty

>>aktualizacja: 28 kwietnia 2013 <<

Nowy domek cały czas próbuje oswoić ze sobą kocie towarzystwo. 

Trzymajcie kciuki za szczęśliwe zakończenie historii kocurka.

>>aktualizacja: 5 kwietnia 2013 <<

Kocurek miał szansę na nowy dom - niestety kot-rezydent nie zaakceptował nowego towarzysza i jeśli przez weekend sytuacja się nie poprawi - kociak znowu będzie bezdomny.. :(

Ten młody i piękny kotek był prawdopodobnie wychodzącym, domowym pupilem, który się zagubił lub został porzucony. Próbował dołączyć do stada miejskich kotów, jednak nie został przez nie zaakceptowany - był przez nie przeganiany i bity. Kocurek jest łagodny i bardzo miziasty. Jest nieśmiały ale wzięty na ręce po chwili zaczyna mruczeć i przytulać się. Pomimo stresu związanego z pobytem w lecznicy, zachęcony do zabawy dziarsko poluje na zabawki. Ma przepiękne oczy i dłuższe, puchate futerko. 

Niestety widać, że kotek od dłuższego czasu był bezdomny - jest brudny i zaniedbany. Obecnie przebywa w lecznicy w Warszawie, gdzie jest leczony (m.in. świerzb w uszach). 

Kocurek ma ok. 1,5 roku, został wykastrowany. Korzysta z kuwety.

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł