Luna

Luna ma dom
Luna to kocica, która dwa lata temu przyszła do mojego ogrodu, niewyobrażalnie wychudzona, skołtuniona, ze
świerzbowcem, pchłami i robalami. Była niesamowicie miziasta. Zabrałam ją do lekarza i rozpoczęłam odżywianie i
leczenie. Po dwóch tygodniach na wizycie u lekarza okazało się, że Luna jest w końcówce ciąży. Mój mąż powiedział,
że wiedziała gdzie przyjść. Urodziła trzy kociaki . Dwa przy mojej pomocy a trzeciego u weterynarza. Dwa czarne i
tygryska. Kociaki znalazły dom, a Luna została z nami. Niestety Luna nie lubi kotów, nie zaczepia, ale inne nie
koniecznie ją tolerują. Zwłaszcza rezydent, który wręcz na nią poluje. Luna ma charakterek. Nie jest typowym kotem
na kolana. Obcięcie pazurów u weta, a czesanie na wiele etapów. Jednak towarzyszy we wszystkich czynnościach.
Jest w kuchni, w łazience i chodzi za mną jak pies. Bardzo ubolewam że muszę znaleźć dla niej dom ale nie mogę
narażać jej na ciągły stres związany z innymi kotami. Jest bardzo czystą kotką, nigdzie nie brudzi. Super znosi
podróże. Kotka szuka domu bez innych kotów, pies jej nie przeszkadza w domu są dwa psy. Dom tylko nie
wychodzący! dom tymczasowy u Basi tel. 604 629 734
Tylko poważne propozycje adopcji z terenu Warszawy i okolic!

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł