Potrącona suczka Kózka chce żyć i walczy - nie mamy serca odmówić jej pomocy!
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 28 listopad 2015 12:52
Kolejne nieszczęście w Znajdkach - ten rok jest dla nas bardzo trudny. Bywają takie sytuacje, że nawet kiedy nie ma już pieniędzy, nie można odmówić pomocy.
Pani Jola dostała telefon, że po drodze czołga się pies, ciągnąc tylne łapy. Stało się to dosłownie przed samochodem pana, który zwrócił się do fundacji z prośbą o pomoc. Było już ciemno i pies zniknął! Po długich poszukiwaniach okazało się, że mieszka w rurze melioracyjnej przy drodze!
Kózka, bo tak nieszczęście zostało nazwane jest w stanie zupełnego wyczerpania. Pani Jola zawiozła ją do kliniki dr Olkowskiego na badania i ocenę stanu. Okazało się, że suczka ma zanik mięśni i tkanki tłuszczowej spowodowany skrajnym zagłodzeniem. Dopóki nie odbuduje się nie ma mowy o operacji.