znajdki - Główna

Prosimy o pomoc - kleszcze atakują!

Szczegóły: Utworzono: czwartek, 02 marzec 2017 12:25

Sezon na kleszcze możemy oficjalnie uznać za otwarty :( Temperatura rośnie, a co za tym idzie kleszcze zaczynają atakować ze zdwojoną siłą. Chcielibyśmy uchronić nasze zwierzaki przed tymi pasożytami, po ukąszeniu istnieje ryzyko zachorowania na babeszjozę - choroba jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia. W zeszłym roku po ukąszeniu przez kleszcza, odeszła nasza znajdkowa Vega. Walczyliśmy o nią z całych sił, jednak sunia przegrała walkę o życie :( Leczenie było bardzo kosztowne, wyniosło kilka tysięcy złotych. Pomimo tego, że próbowaliśmy wszystkiego aby ją uratować, Vega niestety nie przeżyła...

Sunia była zabezpieczona kroplami przeciw kleszczom. Niestety ich zastosowanie nie uchroniło jej przed chorobą. Chcielibyśmy aby nasze psy były w 100% bezpieczne, dlatego zdecydowaliśmy się na zakup najbardziej efektywnych środków dostępnych na rynku: obróż Foresto oraz tabletek Bravecto. Jednak aby móc zrealizować ten cel, potrzebujemy waszej pomocy :(

W chwili obecnej pod opieką Fundacji Znajdki jest 36 psów, których większość przebywa w Przytulisku a część z nich w domach tymczasowych. Dla 28 psów potrzebujemy obróż, natomiast dla 8 tabletek bravecto. Obroże chronią przed kleszczami do 7 miesięcy, natomiast tabletki do 3 miesięcy - dlatego tych ostatnich potrzebujemy podwójnie. Koszt tabletek to ok 100zł, natomiast w zakup obróż w hurtowni (po rabacie) to ok 90 zł za sztukę.

28 obróż * 90zł = 2520 zł
16 tabletek * 100zł = 1600 zł
RAZEM: 4120 zł

Prosimy każdego z Państwa o wsparcie naszej Fundacji oraz pomoc w zakupie środków przeciwkleszczowych dla naszych psów. Dziękujemy za każdą, choćby najmniejszą wpłatę na ten cel : https://pomagam.pl/fhglylkb

FUNDACJA ZNAJDKI
Krusze 132
05-240 Tłuszcz
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
z dopiskiem: ochrona przeciwkleszczowa

Groszek - ofiara wypadku błaga o pomoc :(

Szczegóły: Utworzono: środa, 22 luty 2017 15:01

W ostatnim czasie do naszej Fundacji trafia bardzo dużo zwierząt w cieżkim stanie, w dodatku kilkoro naszych stałych podopiecznych musiało mieć przeprowadzone kosztowne operacje, jednak nie mogliśmy przejść obojętnie obok GROSZKA - ofiary wypadku samochodowego.

Psiaka potrąciło pędzące auto, ledwie uszedł z życiem, miał szczęście, zauważyła go pewna Pani, która udzieliła mu pomocy przynosząc go do lecznicy. Groszek ma złamaną kość kulszową prawą, pęknięta miednice, uszkodzenie kręgosłupa przy ogonie, oraz z panewki wypadła główka kości udowej.

Piesek został przewieziony do lecznicy na Gagarina, gdzie w najbliższym czasie zostanie podjęta decyzja odnośnie jego leczenia. Groszek ma problem z oddawaniem moczu i kału, nie ma apetytu. Nie staje na tyle łapy.

Groszek prosi o wsparcie w leczeniu, bez waszej pomocy nie damy rady go uratować :(

Ruszyła zbiórka na pomagam : https://pomagam.pl/groszekpowypadku

Prosimy o pomoc w ratowaniu Ping Ponga :(

Szczegóły: Utworzono: niedziela, 19 luty 2017 13:43

https://pomagam.pl/PingPong

Ping Pong to około roczny kocurek. Został przyniesiony do lecznicy w celu uśpienia - Pan stwierdził, że nie będzie płacił za leczenie kota... Przychodnia Weterynaryjna "Jatagan" poinformowała nas o tym, że mają takiego zwierzaka i został objęty opieką Fundacji.

Nie wiemy co przydarzyło się kociakowi, jednak łapka jest w strasznym stanie. Ping Pong ma regularnie usuwane tkanki martwicze z rany. Jest pewne, że w łapce nadal pozostało czucie więc będziemy walczyć do końca o uratowanie kończyny. Dr Marzena Cieciera robi wszystko, aby łapkę udało się przywrócić do sprawności. Jeżeli to się nie uda, niestety będzie konieczna amputacja.. :(
Prosimy o pomoc w ratowaniu Ping Ponga! Kociak miał już nie żyć, bo właściciel postawił na nim krzyżyk... My chcemy walczyć o jego życie i zdrowie, mamy nadzieję, że po tym wszystkim będzie mógł znaleźć kochający dom.

Wyjątkowe adopcje - Kózka :)

Szczegóły: Utworzono: niedziela, 19 luty 2017 13:30

Nasza mała, niepełnosprawna Kózka znalazła swoje miejsce na ziemi! :) Przyjechała jej nowa Pani, która pokonała pół Polski aby zabrać sunię do domu :) Kózka zamieszka w Cieszynie, gdzie będzie miała kochającą rodzinę, własny dom i psią siostrę :)

Kózka jest psem niepełnosprawnym, przeżyła wypadek samochodowy w wyniku którego jej kręgosłup został uszkodzony. Sunia nie chodzi, ciągnie tylne łapki za sobą. Porusza także się na specjalnie dla niej stworzonym wózku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że pomimo niepełnosprawności Kózka znalazła kochający dom! :)

Pani Daria długo rozważała adopcję suni, mając świadomość, że psiak wymaga szczególnej opieki. Adopcja Kózki jest w pełni przemyślana i jej nowa rodzina ma świadomość z czym wiąże się opieka nad takim psem. To pierwsza taka adopcja z naszego przytuliska - Sparki i Albert również poruszają się na wózkach, może i oni kiedyś znajdą kochające domy? :)
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli Kózce w powrocie do zdrowia i wsparli jej leczenie oraz zakup wózka. Dzięki wam, Kózka ma szansę na normalne życie u boku kochającej rodziny :)
Kózko, z pewnością będziesz szczęśliwa w swoim nowym domu :)

Julia Rosnowska - Ambasador Znajdek 2017

Szczegóły: Utworzono: czwartek, 09 luty 2017 18:47

Naszym znajdkowym ambasadorem w 2017 będzie JULIA ROSNOWSKA - osoba wrażliwa na krzywdę, cierpienie i los potrzebujących zwierząt. W przyjaznym domu Julii do zdrowia dochodzi Mikołajek, pies po wypadku komunikacyjnym. Bardzo dziękujemy za pomoc, wsparcie, rehabilitację psa, który dostał szansę na lepsze życie.
W miesięczniku Cztery Łapy Julia opowiada o zwierzętach w swoim życiu. Zapraszamy do lektury.

Nasze nowe LOGO

Szczegóły: Utworzono: środa, 08 luty 2017 13:17

Fundacja Znajdki wkracza w 2017 rok z nowym logo :)

Autorem logo jest Adam Ciepłowski. Absolwent warszawskiej ASP, jeden z pionierów polskiej reklamy, obsypany wieloma nagrodami w konkursach reklamy w Polsce i na świecie.

Bardzo dziękujemy za projekt i z optymizmem podejmujemy nowe wyzwania.

Fundacja Znajdki Przytulisko k/Radzymina
tel. 664 821 160

MIŚKA- sunia ze złamanym kręgosłupem prosi o pomoc

Szczegóły: Utworzono: środa, 01 luty 2017 19:18

Miśka całe swoje dotychczasowe życie spędziła w gospodarstwie biednej, starszej kobiety, gdzie była psem podwórkowym. Sunia jakiś czas temu miała wypadek - wpadła pod pędzące auto, a kierowca który ją potrącił nie udzielił jej pomocy. Po tygodniu resztkami sił przyczołgała się do domu, kolejny tydzień spędziła na mrozie leżąc koło swojej budy... Nikt nie przejął się stanem Miśki gdy wróciła na podwórko, nawet jej dotychczasowa Pani, która nie szukała dla niej pomocy. Gdyby nie osoba, która zauważyła sunię i postanowiła jej pomóc, Miśka z pewnością by już nie żyła...

Sunia ma złamany kręgosłup i bardzo złe wyniki badań.. zbyt długo przebywała bez pomocy w takim stanie. W chwili obecnej przebywa w całodobowej lecznicy na Gagarina, gdzie lekarze walczą o jej życie. Nie wiemy czy uda się uratować Miśkę, ale chcemy o zrobić wszystko co tylko możliwe, aby miała szansę na normalne życie. Miśka prosi o wsparcie, a my błagamy o pomoc :( Tylko dzięki wam uda się ją uratować.

https://pomagam.pl/miska

Parys w szpitalu po operacji - potrzebna pomoc w opłaceniu zabiegu

Szczegóły: Utworzono: środa, 25 styczeń 2017 22:45

Wczoraj (we wtorek) Parys miał operację przyszycia żołądka. Parys obudził się po operacji. Został na noc w szpitalu - to bardzo poważna operacja przyszycia żołądka. Gdyby został tam na tych działkach gdzie go podrzucono to już by nie żył! Bez pomocy lekarzy i Karoliny jego ataki skrętu żołądka są śmiertelne. Parys nie zebrał nawet połowy kwoty za operację. Smutne.
Operacja przyszycia żołądka ma zapobiec skrętom, jakie wystąpiły już dwukrotnie. Ostry skręt żołądka to choroba bardzo groźna i bardzo szybko może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Jedynie natychmiastowa pomoc lekarza weterynarii może uratować zwierzę. W przeciwnym razie zginie ono w okropnych męczarniach. Nie znane są konkretne przyczyny skrętu żołądka, jednak istnieje kilka czynników, które sprzyjają temu schorzeniu. Najważniejszym czynnikiem jest budowa ciała psa, a dokładnie jego klatki piersiowej. Tzw. głęboka klatka piersiowa stwarza w jamie brzusznej miejsce i warunki do obrotu żołądka.
Objawy OSŻ pojawiają się gwałtownie, a stan zdrowia psa bardzo szybko się pogarsza. Pierwszymi zauważalnymi objawami są: ślinienie się, niepokój, oblizywanie się, ślinotok. Pies ma odruch wymiotny, jednak nie może nic zwrócić. Następnie pojawia się powiększający się zarys brzucha (szczególnie po stronie lewej, tuż za żebrami). Widać częste odbijanie się gazów. Pojawiają się trudności z oddychaniem. Bardzo szybko mogą dołączyć się objawy wstrząsu (przyspieszona praca serca, szybki i słaby puls, blade błony śluzowe, słanianie się na nogach), które w przypadku nieudzielenia natychmiastowej pomocy kończą się śmiercią zwierzęcia. Operacja była konieczna.

Parys bardzo prosi o pomoc w opłaceniu zabiegu https://pomagam.pl/parys
FUNDACJA ZNAJDKI
Polskich Skrzydeł 4/87
03-982 Warszawa
Bank PEKAO S.A. konto: 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
dla przelewów zagranicznych:
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
albo PAYPAL Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Dopisek: Parys

Łatek prosi o pomoc :(

Szczegóły: Utworzono: czwartek, 19 styczeń 2017 21:20

>> Aktualizacja 21.01.2017r. <<
Łatek odszedł za Tęczowy Most... :(
Kot przeszedł operację tarczycy, czuł się dobrze i został wypisany do domu. Lekarze zalecili Łatkowi codzienne badania krwi pod kątem wapnia. Wczoraj pani Jola pojechała z nim na badania, okazało się, że poziom wapnia jest odrobinę za niski, dlatego jego poziom został ustabilizowany. Niestety Łatek nie przeżył nocy :( Jest nam bardzo przykro, że nie udało się nam go uratować... :(

_______________

Łatek to 16 letni kot, który od lat choruje na tarczycę. Znajdują się na niej guzy. Ostatnio stan Łatka pogorszył się na tyle, że Pani Jola zaczeła szukać pomocy u innych specjalistów niż dotychczas. Lekrze zdecydowali że, konieczna jest pilna operacja. Niestety zabieg nie jest tani, prawdopodobnie wyniesie on około 1200 zł.
Łatek także od lat choruje na pęcherz, w jego przewodach moczowych zbierają się kamienie. Z tego powodu musi przechodzić regularne badania oraz jeść specjalistyczną karmę weterynaryjną.

Mimo swojej choroby, ma ogromną wolę życia.

Czytaj więcej...

Wyjątkowe adopcje - Rita! :)

Szczegóły: Utworzono: wtorek, 10 styczeń 2017 20:46

Jeszcze do nas nie dociera, że Rita w końcu ma swój własny, prawdziwy dom :) Ale to prawda! :) Dziękujemy za danie szansy Ricie, która po 7 latach znalazła swoje miejsce na ziemi i kochających ludzi :) Cieszymy się, że zamieniła w końcu znajdkowy kojec na ciepły dom. Rita pomimo wielu lat oczekiwania nigdy nie straciła nadziei, że kiedyś odmieni się jej los, każdy kto kiedykolwiek ją poznał zawsze widział ją wesołą i radosną :) Jednak wiele schroniskowych psów które czekają tak długo, dawno przestały wierzyć, że znajdą kiedyś domy i kochającego człowieka. Adopcje starszych psów to coś na prawdę wyjątkowego, może ty chciałbyś odmienić jakieś psie życie? :)
Dziękujemy za to, że odmieniliście życie Rity :)

Życzenia w Nowym Roku 2017

Szczegóły: Utworzono: niedziela, 01 styczeń 2017 17:15

Wszystkim dziękujemy za ten wspólny rok, że byliście z nami.
Dziękujemy za adopcje - prawie 400 zwierzaków w tym roku znalazło domy!!!!! To niewyobrażalna ilość miłości jaką macie teraz u siebie w domach :)
Dziękujemy za wspieranie naszej działalności, za pomoc w trudnych sytuacjach, za słowa pocieszenia gdy odchodziły nasze kochane zwierzęta.
Wspólnie spędziliśmy bardzo trudne i pracowite 12 miesięcy. Były łzy szczęścia przy zaskakujących adopcjach i łzy bólu przy przykrych powrotach - takie życie....
Bądźcie z nami - bez Was nic nie zrobimy. Wspólnie życzmy sobie abyśmy nie musieli patrzeć na cierpienie zwierząt krzywdzonych przez ludzi....

Pierwsze serdeczne życzenia na Nowy Rok przyjmijcie od Carmen.
Dlaczego ona? Carmen to smutny przypadek zwrotu psa z adopcji z powodów tzw rodzinnych... Po kilku miesiącach okazało się, że dla Carmen nie ma miejsca. Smutek ogromny, bo psina związała się z dziećmi. Dlatego prosimy o dom dla Carmen w nowym roku. Uśmiechnięty kochany przytulak - komu ??? Pokochaj śliczną Carmen! Więcej o Carmen TUTAJ

Tym razem życzenia dostajemy od Elizy, która już przeszło rok spędza z nami i nawet jedna osoba nie chciała jej poznać :( Więcej o Elizie TUTAJ Może ten rok będzie szczęśliwszy dla Elizy.

Nie może zabraknąć kocich życzeń noworocznych. Wybrałam Malinę - kotkę, która była naszym ratunkiem gdy trafiały kociaki do wykarmienia. Malina po odchowaniu swoich dzieci wielokrotnie pomagała wychowywać następne znajdki. Malino, byłaś najcudowniejszą kocią matką w tym roku :) Teraz czas dla Maliny na prawdziwy dom. Do tej pory mieszkała gdzie popadło - teraz szuka prawdziwego domu. Kto pokocha Malinę w Nowym Roku? O Malince TUTAJ